W tym roku, w niedzielę 17 grudnia Gminny Ośrodek Kultury w Rabie Wyżnej wraz z Radą Sołecką zaprosił mieszkańców gminy do budynku remizy na świąteczne widowisko i gminny kiermasz bożonarodzeniowy. Tego wieczoru pośród kolęd i pastorałek wybrzmiały także świąteczne życzenia, które złożyła mieszkańcom gminy, między innymi, odwiedzająca kiermasz, poseł na sejm RP Weronika Smarduch. Posłanka wyraziła swój podziw dla aktywności i integracji lokalnej społeczności.
Pierwszy Gminny Kiermasz Bożonarodzeniowy zorganizowano dzięki inicjatywie społecznej, nad którą czuwała sołtys Raby Wyżnej Ewa Bielarczyk wraz z Radą Sołecką i KGW w Rabie Wyżnej. W przygotowanie kiermaszu mocno zaangażowały się: Nina Lubińska, Ewa Oleksy, Natalia Ustupska, Urszula Knap, Zofia Gruca i Maria Chromy.
Podczas popołudnia w niezwykłą atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia wprowadziło dzieciaki i rodziców widowisko, w którym to Mikołajka na wieść o złym stanie zdrowia Św. Mikołaja wspólnie z dziećmi wyruszyła do Śnieżnej Krainy, aby sporządzić dla Mikołaja magiczny eliksir zdrowia. Na scenie pojawił się też Renifer Kometa, a „między wierszami” soliści Studio Piosenki Young Stars zaprezentowali swój świąteczny repertuar. Podczas widowiska tak dzieci, jaki dorośli wzięli udział w licznych zabawach, a efekty specjalne, takie jak „deszcz cukierków”, sztuczny śnieg i bańki mydlane podkręciły radość panującą na sali.
W tym samym czasie i w tym samym budynku, piętro niżej odbywał się kiermasz bożonarodzeniowy, na którym zaprezentowali się lokalni twórcy rękodzieła, osoby zajmujące się haftem, szydełkowaniem, malarstwem, tworzeniem biżuterii oraz ozdób świątecznych. Można było także zakupić świąteczne wypieki oraz spróbować barszczu z krokietem. Uwagę przyciągało stoisko charytatywne ze zbiórką dla chorych chłopców Mikołaja i Arturka z Raby Wyżnej ze stroikami i rozmaitymi ozdobami wykonanymi przez uczniów szkoły podstawowej oraz darczyńców z Raby Wyżnej. Na kiermaszu pojawiła się też grupa Mażoretek Alena, która przygotowała stoisko ze słodkościami. Był też kramik urządzony przez dzieci niewidome i słabowidzące z Rabki-Zdroju.
fot: RobertLajka.pl i Jan Roliński